WSZYSTKO MOŻE BYĆ WSZYSTKIM

Motywacja, która posłużyła do wykonania prezentowanych poniżej zdjęć, dalece różni się od tej, jakiej zwykle używam w swojej pracy. Najczęściej myślę bowiem o tym, aby fotografia czemuś służyła, aby opowiadała historię, próbowała tłumaczyć człowieka drugiemu człowiekowi.

Tym razem starałem się wykorzystać jedynie zdziwienie, czysty zachwyt nad światem, czasami  radość i rozbawienie, zażenowanie, ale też i niepokój, wszystko, tylko nie chęć opowiedzenia historii.

Okazało się to dla mnie  niespodziewanie trudnym wyzwaniem, którego powody upatruję w nabytych przyzwyczajeniach. Spróbowałem się z tym zmierzyć, fotografując w 2016 i 2017 roku podczas prowadzonych przeze mnie warsztatów fotograficznych w Polsce, oraz kilku za granicą.

Czuję, że jeszcze nie mogę osiągnąć tego, co bym chciał, ale też i nie przestaję chcieć tego, czego nie mogę. Prezentuję więc tutaj skromną próbę, jakiś początek…i kontynuuję.

Tomasz Tomaszewski

(Wszystkie zdjęcia z tej kolekcji i wiele więcej, dostępne są w albumie „Wszystko może być wszystkim”: Idź do Albumu oraz istnieje możliwość zamówienia wydruku kolekcjonerskiego w jednym z dwóch dostępnych formatów: Idź do Sklepu )